Kolejny dzień pełen wrażeń na Zielonej Szkole

Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy na  pieszą wycieczkę plażą do Niechorza. Spacerowaliśmy razem  z przewodnikiem, który opowiadał nam ciekawostki związane z tą okolicą. Zrobiliśmy około siedmiu kilometrów, a jak sami wiecie spacer po piasku jest naprawdę wyczerpujący, tym bardziej że w pewnym momencie zaczął padać mały deszczyk. Gdy dotarliśmy do Niechorza czekała na nas kolejna atrakcja Motylarnia. Tylu pięknych okazów motyli nie widział nikt z nas wcześniej. Zachwycały kolorami, wielkością i rozpiętością skrzydeł. Nieopodal Motylarnii stoi Latarnia morska. Latarnia morska w Niechorzu, położona jest na wysokim klifie. Obiekt powstał w 1866 roku, a do jego budowy wykorzystano licowaną cegłę. W dolnej partii podstawa przyjmuje formę prostokąta, z kolei powyżej przybudówek ma kształt ośmiokąta. Wieża na narożnikach posiada wysunięte lizeny, a płaszczyzny pomiędzy nimi zostały wyłożone jasnożółtą cegłą. Na wysokości 37 metrów usytuowano taras widokowy. Zwieńczeniem latarni jest laterna przykryta kopulastym dachem. Początkowo, źródłem światła latarni był olej rzepakowy, którego zużywano do 1500 kilogramów rocznie. Na koniec dnia nastąpiło pożegnanie z morzem, bowiem jutro po śniadaniu będziemy kierować się w drogę powrotną. żal będzie odjeżdżać, bo bardzo się zaprzyjaźniliśmy z uczniami ze szkoły w Królowej…